Hel słynie z tego, że znajduje się na samym koniuszku Półwyspu Helskiego. To niewielkie miasteczko posiada jakby dwie części. Jedna jest typowym portem, do którego przypływają kutry rybackie, a także promy turystyczne.
Natomiast druga część jest już bardziej rekreacyjna. Tutaj warto zwiedzić przede wszystkim ulicę Wiejską, na której do tej pory stoją stare rybackie chałupki.
Poza tym można skosztować świeżej ryby, która została przyrządzona w urokliwej restauracji lub wędzarni. Chociaż jeśli ktoś lubi tradycyjne polskie jedzenie przemieszane z frytkami, to również zastanie tutaj takie rarytasy.
Na Hel warto wybierać się oczywiście w sezonie, kiedy to pogoda dopisuje i można skorzystać z uroków wakacji. Najwięcej dzieje się tutaj w ostatnią sobotę lipca, kiedy miasto obchodzi hucznie Dzień Ryby.
Każdego roku mieszkańcy oraz turyści skupiają się na innej rybie. Na początku obchodzono Dzień Ryby z głównym naciskiem na dorsza.
Później królowały kolejno: śledź, łosoś oraz flądra. W tym dniu szefowie kuchni mają ogromne pole do popisu. Rywalizują oni między sobą, żeby zdobyć uznanie turystów i smakoszy morskich ryb. Zwycięzca częstuje swoich kibiców przygotowanymi specjałami.
Poza degustacjami wyśmienitych ryb, można również posłuchać muzyki na żywo.
Będąc na Helu, oczywiście będą to szanty. Wybierając się na plażę, można również wziąć udział w ciekawym przedsięwzięciu, jakim jest rzeźbienie ryb w… piasku! Na pewno będzie to doskonała zabawa dla wszystkich.
Be First to Comment