Bankowość internetowa zagrożona nowym wirusem
Polacy, którzy mają konta bankowe i korzystają z nich za pośrednictwem Internetu, muszą być bardzo ostrożni. Mianowicie istnieje wirus, który nazywa się E-Security i niestety jest odpowiedzialny za wykradanie haseł do kont w bankowości internetowej. O takich zagrożeniach poinformował CERT Polska.
Wcześniej Polacy musieli się zmierzyć z innym, równie groźnym wirusem ZitMo. On także był odpowiedzialny za przechwytywanie danych do transakcji, które były wykonywane na koncie przez klienta banku. Niestety użytkownik korzystający z bankowości internetowej, może nie być wystarczająco czujny. A wszystko przez to, że wirus nawet instaluje się na komputerze w kilku etapach. Co sprawia, że nie jest on od samego początku niepokojącym zjawiskiem.
Wychwycić go można poprzez informację, jaka pojawi się podczas uruchomienia oprogramowania w swojej bankowości. Jeśli pojawi się okienko z prośbą o wpisanie kodu E-Security, to trzeba mieć już uruchomioną czujność. Co ciekawe taki kod zawsze będzie unikalny dla konkretnego urządzenia. Jeśli użytkownik rzeczywiście wpisze kod, to wtedy cyberprzestępcy mają już ułatwioną drogę do zdobycia wiadomości SMS, w których znajdują się hasła jednorazowe. Takie działania mają na celu wyprowadzenie pieniędzy z konta użytkownika.
Polacy mogą mieć problem z odróżnieniem wirusa od rzeczywistych zabezpieczeń ze strony banku. Ponieważ cyberprzestępcy bardzo dobrze przygotowali się do kradzieży pieniędzy poprzez opracowanie szaty graficznej, oraz menu w języku polskim. Klienci chcący się wystrzegać przed tym wirusem, nie powinni niczego potwierdzać, żadnymi hasłami dodatkowej ochrony.
Be First to Comment